13 lutego, 2024
21 stycznia minęło 150 lat od urodzin Wincentego Witosa, jednego z architektów polskiej niepodległości, trzykrotnego premiera i wybitnego przywódcy ruchu ludowego.
Co sprawiło, że chłopskie dziecko urodzone w jednoizbowym domu pod Tarnowem, mające za sobą "cztery zimy" nauki w szkole powszechnej, wyrosło na wybitnego polityka z prawdziwym autorytetem wśród rzesz chłopstwa, umiejącego toczyć rozmowy i podejmować decyzje wpływające nie tylko na przyszłość Polski, ale i naszej części Europy?
Dlaczego, jako jeden z pierwszych w 20-leciu międzywojennym otrzymał Order Orła Białego i czemu mu go odebrano?
Co sprawiło, że na jego „Odezwę do Braci Włościan” 30 lipca 1920 r. do wojska zgłosiły się rzesze chłopów, stanowiąc 70% żołnierzy po stronie Polski, a na uroczystości pogrzebowe w 1945 r. do Wojsławic przybyło ok. 100 tys. ludzi?
Zagadką do dziś są powody, dla których Piłsudski wręczył Witosowi swoją niedatowaną dymisję z funkcji Naczelnika Państwa i Naczelnego Wodza tuż przed bitwą warszawską.
Czemu został dwa razy aresztowany, a zmuszony do emigracji nie ustawał w pracy na rzecz Polski?
Dlaczego jego przemówienia nagrywano na płyty winylowe i przemycano do kraju? (dziś możemy odsłuchać je z internetu).
I dlaczego ludowcy do dziś używają określenia "witosowa prawość"?
O takich i innych sprawach, rozmawialiśmy w środę 24 stycznia 2024 r. na spotkaniu w naszej bibliotece.
Postać i dzieło Witosa okazało się tak duże i wielowymiarowe, że nie sposób było je ogarnąć podczas jednego, nawet dwuipółgodzinnego spotkania.
Główną narrację wziął na siebie Jan Adam Kłysz przewodniczący Rady Powiatu Kaliskiego. Anna Narewska, prezes Polskie Towarzystwo Historyczne - Oddział w Kaliszu uzupełniała wywód o tło polityczne, społeczne, gospodarcze Europy i ówczesnych ziem polskich. Piotr Wolarz przytaczał wypowiedzi Witosa. Gosia Matysiak moderowała całość i okraszała wszystko mało znanymi ciekawostkami. Organizacyjnie wspierała naszą bibliotekę Marta Wolarz z Powiat Kaliski.
To była fascynująca lekcja historii prowadzona przez prawdziwych pasjonatów. A pasja ta udzielała się publiczności.
Dziękujemy wszystkim zaangażowanym w zorganizowanie spotkania oraz każdemu, kto zechciał przyjść na kawę z premierem Witosem.
